Spotkanie ze świadkiem historii.

  • Drukuj zawartość bieżącej strony
  • Zapisz tekst bieżącej strony do PDF
22 lutego 2018

14 lutego 2018r. Szkołę Podstawową nr 2 w Ząbkach odwiedziła pani Krystyna Kosmahl (z domu Bajtner) była więźniarka niemieckich obozów w Ravensbrück i Buchenwaldzie oraz osoby jej towarzyszące – pani Jadwiga Krypajtis – Hajt i pani Joanna Zaniewska – Janusz. 

 

14 lutego 2018r. Szkołę Podstawową nr 2 w Ząbkach odwiedziła pani Krystyna Kosmahl (z domu Bajtner) była więźniarka niemieckich obozów w Ravensbrück i Buchenwaldzie oraz osoby jej towarzyszące – pani Jadwiga Krypajtis – Hajt i pani Joanna Zaniewska – Janusz. W spotkaniu ze świadkiem tragicznych wydarzeń II wojny światowej wzięli udział uczniowie klas 3eg, 2ag, 2fg, 7d oraz panie dyrektor – Irena Małyszczuk i Małgorzata Woźnica. Wprowadzenie i kontekst historyczny przybliżyły nauczycielki historii – Elżbieta Gaworek i Dorota Bisialska.

Pani Krystyna podzieliła się z młodzieżą swoimi wspomnieniami z lat 1944 – 1945. Opowiadała o tym, jak w sierpniu 1944r. jako dwunastoletnia dziewczynaka trafiła razem z matką do obozu w Ravensbrück. W obozie tym, przeznaczonym dla kobiet, w latach 1942 – 1944 Niemcy przeprowadzali zbrodnicze doświadczenia pseudomedyczne na więźniarkach, głównie młodych Polkach. Pani Krystyna również zostałaby poddana takim eksperymentom, gdyby nie pomoc polskiej kapo, która ryzykując własnym życiem, ułatwiła pani Krystynie i jej matce opuszczenie Ravensbrück. Z obozu w Ravensbrückpanie trafiły do Buchenwaldu, który opuściły w maju 1945r. uczestnicząc w tzw. marszu śmierci. Marsze stanowiły dramatyczne chwile w życiu więźniów niemieckich obozów. Dziennie pokonywano około 20 – 30 km, nie mając żadnego dostępu do jedzenia. Podczas spotkania pani Krystyna relacjonowała, że w marszu, w którym szła ona i jej mama, jedynym pożywieniem była trawa i kora z drzew. Musiały je jeść po kryjomu, bo groziło za to rozstrzelanie. Marsze odznaczały się wysoka śmiertelnością. Obóz w Buchenwaldzie opuściło około 1000 kobiet, a do celu dotarło tylko 86, wśród nich pani Krystyna i jej mama. Jeszcze dziś pani Krystyna zastanawia się, jak to się stało, że ocalała? Być może również po to, aby świadczyć o bestialstwach II wojny światowej.

Uczestnicy tego niecodziennego spotkania byli poruszeni relacją pani Kosmahl. Młodzież miała wyjątkową okazję usłyszeć od naocznego świadka, jak wyglądało życie Polaków i przedstawicieli innych narodów w niemieckich obozach koncentracyjnych. Dzięki takim wydarzeniom pamięć o tym, czym była II wojna światowa przetrwa w pamięci kolejnych pokoleń.

Spotkanie społeczności szkolnej z panią Krystyną Kosmahl zostało przygotowane i zorganizowane przez panią Danutę Jurkowską – nauczycielkę języka angielskiego, której serdecznie dziękujemy.

Dorota Bisialska

 

Spotkanie przygotowały panie Danuta Jurkowska, Dorota Bisialska i Elżbieta Gaworek

 

Galeria

  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie Spotkanie byłych więźniarek.

    Spotkanie byłych więźniarek.

  • Powiększ zdjęcie